10 popularnych mitów, które nie powinny być kojarzone z testowaniem oprogramowania

Opublikowany: 2022-12-14
10 popularnych mitów, które nie powinny być kojarzone z testowaniem oprogramowania

10 popularnych mitów, które nie powinny być kojarzone z testowaniem oprogramowania

Testowanie oprogramowania zawsze było integralną częścią cyklu życia oprogramowania. Jest to jednak najnowsze osiągnięcie w branży technologii informatycznych. Dlatego konieczne jest oddzielenie faktów od fikcji, zwłaszcza gdy nie chcesz mieć miejsca na błędy.

Na pewno słyszałeś o biednych ludziach, którzy musieli dopłacać lub nie spełniali standardów jakości, ponieważ nie rozumieli koncepcji i zakresu testów. Jeśli nie chcesz zostać jednym z nich – ten artykuł jest dla Ciebie.

Przejdźmy do obalenia jednego mitu po drugim.

Mit 1: Testowanie jest łatwe

Po pojawieniu się wielu firm SaaS podczas pandemii zaobserwowaliśmy znaczną zmianę zawodów. Cyfryzacja to nowy boom. Z tego powodu wielu przeniosło się do najgłębszej pracy na poziomie podstawowym w branży oprogramowania – testowania.

Laikowi łatwo jest zrozumieć testowanie jako łatwą pracę, którą może wykonać każda osoba. W powłoce może to wyglądać jak interakcja z oprogramowaniem w celu sprawdzenia, czy działa dobrze. To tak samo, jak powiedzieć, że architekt rysuje domy.

Prawda jest taka, że ​​testowanie jest złożonym procesem. Inżynierowie oceny jakości (QA) muszą zrozumieć i przeprowadzić kompleksowy transfer wiedzy na temat produktu. Muszą również postawić hipotezę symulacji działania aplikacji, aby ją zaakceptować lub odrzucić. Ich zakres znacznie wykracza poza wykrywanie defektów w oprogramowaniu. Chodzi bardziej o zadawanie właściwych pytań w celu wydobycia odpowiednich informacji z aplikacji.

Mit 2: Testowanie oprogramowania jest nudne

Grupa inżynierów kontroli jakości siedzi i przegląda aplikacje i ich funkcje. Co może być w nim ciekawego?

Wyobraź sobie taką sytuację: musisz zrozumieć docelowych odbiorców i przewidzieć ich psychikę oraz sposób interakcji z aplikacją. Musisz być wystarczająco kreatywny, aby wymyślić przypadki testowe pasujące do wzorców użytkowania użytkowników.

Mit 3: Testerzy są odpowiedzialni za błędy

Testerzy to ci, którzy szukają błędów. Oni ich nie tworzą. Rozwój projektu pozostawia wiele miejsca na błąd ludzki. Jako inżynierowie kontroli jakości ci testerzy zapewniają najwyższą jakość.

Chociaż istnieje powszechne piętno, że testerzy są wzajemnie nienawidzeni w całej firmie, jest to bardzo nieprawdziwe.

Testerzy to ci, którzy pomagają programistom zapewnić najlepsze wyniki, a przy okazji wybierają wysoką drogę, aby upewnić się, że nie ma błędów przed wdrożeniem oprogramowania.

Mit 4: Perfekcjonizm jest celem

Niektórzy mogą się nie zgodzić, gdy stwierdzamy, że perfekcjonizm nie jest celem Oceny Jakości. Jednak to prawda. W świecie tworzenia oprogramowania doskonałe oprogramowanie nie istnieje. To może być trudna wiadomość dla perfekcjonisty, który chce przestrzegać instrukcji dotyczących procesu kontroli jakości.

Kluczem jest wiedzieć, kiedy przestać testować. Chodzi o to, aby zrównoważyć błędy i ustalić priorytety, ponieważ stawką są większe rzeczy, takie jak termin wdrożenia podany przez klienta.

Nie jest idealnie, gdy witryna e-commerce jest w idealnym stanie, ale nie pozwalasz na uruchomienie produktu, ponieważ stopka nie ładuje się w odpowiednim kolorze.

Mit 5: Testowanie jest drogie

Nierzadko zdarza się, że firmy zwalniają swoich inżynierów ds. kontroli jakości, aby skupić się na „utrzymaniu” i „marketingu”. Ale prawda jest taka, że ​​każda zmiana po wydaniu produktu będzie kosztować firmę dwa razy więcej. Testowanie podczas opracowywania daje programistom wiele informacji na temat dodawania i usuwania funkcji w architekturze oprogramowania.

Co więcej, wypuszczenie na rynek produktu bez perfekcji może łatwo zaszkodzić wizerunkowi marki. Częste awarie, zawieszanie się i dysfunkcje są zwykle źle widziane jako produkty niskiej jakości. Zatrudnienie programistów do ponownego rozwiązania tych problemów będzie kosztować ponad dwa razy więcej.

Mit 6: Automatyzacja jest lepsza niż testowanie ręczne

W świecie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, gdzie wszystko jest zautomatyzowane, testowanie ma również zaktualizowaną technologię, w której testy można zautomatyzować. Jest to bardzo kusząca opcja dla organizacji, które chcą z wyprzedzeniem dotrzymać terminów i obniżyć koszty. Należy jednak pamiętać o kilku rzeczach.

Różne rodzaje testów mają różne wymagania. Niewiele testów jest powtarzalnych i można je zautomatyzować. Niektóre z nich to testy eksploracyjne i mogą wymagać testów ręcznych połączonych z kreatywnością. Niektóre testy mogą wykorzystywać mieszankę obu.

Mit 7: Testowanie opóźnia czas realizacji projektu

Testowanie jest postrzegane jako dość prosta czynność, która prawie nie pochłania czasu na kontrolę jakości i przeróbki. Jednak luka leży w prawie. Testowanie ma na celu identyfikację błędów, które są trudne do zobaczenia z perspektywy programisty. Taki jest też cel adaptacji procesu zapewniania jakości – aby był optymalny z każdej możliwej perspektywy.

Podstawową przyczyną opóźnień w realizacji projektów jest niepowodzenie w odpowiednim planowaniu i ustalanie nierealistycznych oczekiwań zespołu programistów i testerów. Ustalenie krótszych terminów zwiększy presję na zespół programistów i utoruje drogę większej liczbie błędów.

Mit 8: Testowanie nie obejmuje wiedzy projektowej

Powszechnie uważa się, że testerzy są odpowiedzialni za testowanie, a projektanci za projektowanie. Podczas gdy testerzy nie muszą tworzyć grafiki w oprogramowaniu ani niczego, co jest nawet zbliżone, istnieją pewne oczekiwania wobec wydajnych inżynierów kontroli jakości.

Tester musi być w stanie odróżnić oprogramowanie ze złym UI/UX od oprogramowania z dobrym UI/UX. Może to wymagać znajomości podstaw doświadczenia użytkownika i praw związanych z interfejsem użytkownika. Inżynier kontroli jakości może również wymagać kreatywności podczas opracowywania przypadków testowych dostosowanych do mniejszego segmentu docelowych odbiorców.

Mit 9: Utalentowani programiści = brak testerów

Mówią, że wydajny zespół programistów eliminuje potrzebę wszelkiego rodzaju testów w procesie. Oto sprawdzenie rzeczywistości – im szybciej rozwija się oprogramowanie, tym większe jest pole do błędu, ponieważ priorytetem było stworzenie oprogramowania w jak najkrótszym czasie. Co więcej, programiści robią to, co potrafią najlepiej, piszą kod do tego, do czego są stworzeni. Mogą nie myśleć o perspektywie użytkownika, gdy piszą tysiące linii kodu. Dowodzi to przydatności zespołu ds. kontroli jakości, nawet z zespołem wydajnych i utalentowanych programistów.

Mit 10: Testowanie rozpoczyna się dopiero po przygotowaniu produktu

Testowanie nie ogranicza się do testowania oprogramowania. Proces QA można przeprowadzić nawet na wczesnych etapach tworzenia pomysłów i planowania. Łatwo uwierzyć, że proces kontroli jakości można przeprowadzić w końcu, gdy produkt końcowy jest gotowy do wprowadzenia wszystkich zmian na raz.

Rzeczywistość jest taka, że ​​cykl życia oprogramowania nie działa w ten sposób. Pierwszym faktem jest to, że na każdym etapie istnieje miejsce na błędy, które mogą zostać przeniesione do następnego etapu rozwoju, prowadząc do kumulacji. Drugi fakt jest taki, że nie wszystkie błędy mogą czekać do końcowego etapu. Niektóre z nich należy proaktywnie naprawiać na każdym etapie realizacji.

Wniosek:

Udało nam się obalić wszystkie mity. Jednak w każdym z nich jest ułamek prawdy. Kluczową nauką płynącą z tego jest to, że programiści robią to, co potrafią najlepiej, a testerzy robią to, co potrafią najlepiej. Jedyne, co muszą mieć ze sobą wspólnego, to ostateczny cel projektu i firmy – dostarczanie z najwyższą możliwą jakością.

Dla większości organizacji TestGrid jest preferowanym narzędziem do testowania automatycznego, ponieważ upraszcza cały proces testowania, umożliwiając łatwe przeprowadzanie kompleksowych testów; na przykład użytkownicy mogą przeprowadzać automatyczne testy z małą ilością kodu lub bez pisania kodu. Jego prosty interfejs typu „przeciągnij i upuść” umożliwia programistom, testerom i menedżerom korzystanie z TestGrid.